Poznajcie Nas- z innej strony

Informujemy również, że Remigiusz Baron jeden z Naszych Fundatorów cały czas zaangażowany jest w niesienie wszelakiej pomocy osobom potrzebującym. Nie jest żadną tajemnicą, iż mieszka w rejonie miasta Nysa gdzie udziela się jako WOPR-owiec, jest tam bosmanem, instruktorem i ratownikiem. W trakcie powodzi w pierwszych dniach wraz ze swoimi przyjaciółmi ratownikami ewakuował wiele potrzebujących pomocy osób, których życie i zdrowie było zagrożone przez coraz większy napór wody.  Następnie jako doświadczony  emerytowany dyżurny policji podjął się dowodzenia, jak to określił „ braćmi ratolami „ którzy zjechali się do Nysy z całej Polski, ich celem było ratowanie mieszkańców- to właśnie dzięki niemu jak podaje w lokalnych mediach  prezes Nyskiego WOPR-u nie doszło do chaosu, a drużyny  ratunkowe były kierowane we właściwe miejsca- dodajemy że sami ratownicy ewakuowali w bezpieczne miejsca tylko na terenie miasta Nysa ponad 1500 osób- a działali  nie tylko tam. W późniejszym czasie planujemy napisanie szczegółowych danych w formie reportażu z akcji ratunkowych w jakich brał udział Nasz Remik jak
i pozostali wspaniali „Ratole” z Nysy i nie tylko, który to reportaż ukaże się na stronie internetowej Fundacji Powiedz Stop oraz na portalu społecznościowym Facebook.

Nie tylko wyżej wymieniony Remik w swoim wolnym czasie udziela się niosąc pomoc potrzebującym, również nasza Przewodnicząca Rady Fundacji w swoim wolnym czasie od służby jako wolontariusz na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym będąc licencjonowanym ratownikiem medyczny ( czyli ratolem jak to mówi Remigiusz ) udziela pomocy osobom potrzebującym. W wolnym czasie od wielu lat organizuje i prowadzi również szkolenia
z Pierwszej Pomocy Przedmedycznej – szkolenia te są darmowe, bo jak to mówi Joanna Jonarska – Kot „umiejętności udzielania pierwszej pomocy i świadkowie na miejscu zdarzenia są najważniejsi. To czas, który upływa od nagłego zatrzymania krążenia czyli NZK, do wykonania czynności ratunkowych jest istotny ( ten czas to nieubłagalny zabójca jest to jedyne 4 minuty )  to osoby, które są na miejscu i podejmą czynności ratunkowe zwiększają szansę na przeżycie poszkodowanego i powrotu do jego pełnej sprawności i zdrowia po specjalistycznym leczeniu szpitalnym. Uczmy się i nie bójmy się ratować.

           Jak widzicie pomoc innym jest wpisana w codzienne życie działaczy fundacji, dlatego ich działanie nie jest przypadkiem.